Nie robię z sesji fotograficznych konkursu na najlepsze pozowanie. Sesja to luz, spacer, trochę śmiechu, rozmowy i sporo spontanów. Chodzi o Was – o to, jacy jesteście, a nie jak potraficie się ustawić.
Miejsce? Może być bałtycka plaża, kaszubski las, a jak trzeba – to Islandia, Bieszczady, czy Wasza ulubiona kawiarnia. Ważne, żebyście czuli się swobodnie i byli po prostu sobą. Ja ogarniam resztę: światło, klimat i dobry kadr.
Standardowa sesja trwa około 1–1,5 godziny, ale nikt nie liczy czasu ze stoperem. Oddaję Wam około 30 zdjęć, wszystkie profesjonalnie obrobione i gotowe maksymalnie do tygodnia od sesji. Wszystko w galerii online – łatwo, szybko i wygodnie do udostępniania.
Jeśli w dniu sesji pogoda nie dopisze – bez spiny. Po prostu przekładamy na inny termin.
A jeśli chcecie czegoś ekstra – filmuję i latam dronem, więc sesja może mieć jeszcze ciekawsze kadry i dodatkową perspektywę.
I serio: nie musicie wiedzieć, jak pozować. Wystarczy, że przyjdziecie i pozwolicie mi robić swoje. Reszta dzieje się sama.
Back to Top